Szkoła pisania...

 

Szkoła pisania nie uczyni z nas pisarza, to możemy zrobić tylko my sami. Szkoła nie nauczy nas, jak mamy pisać. Może podpowie, jak nie pisać. Zachęci do oszczędności stylu. Stworzy okazję do ćwiczeń w tworzeniu spójnych, komunikatywnych całości. Pokaże jak odróżnić to, co istotne od tego, co uboczne. Pozwoli wprawić się w budowaniu literackich konstrukcji i utrzymywaniu ich w równowadze. Ale przede wszystkim może ułatwić nam kontakt z samym sobą, zobaczyć, co dla nas samych jest istotne i dlaczego. Może nam pomóc dostrzec nasze wyobrażenia o sobie i o innych, do których jesteśmy przywiązani i które być może nas ograniczają. Takie ćwiczenia zawsze są cenne, niezależnie od tego, czy zostaniemy pisarzami, czy nie.

Magdalena Tulli, pisarka, tłumaczka

< Poprzedni Następny >